Ze Zwardonia do Nowego Targu 1/7. Raczenie na Wielkiej Raczy, siatkówka na Rycerzowej.

widok na Małą Fatrę (poszarpany grzbiet Wielkiego Rozsutca i zaokrąglony Stoh) w okolicach Wielkiej Raczy


Trasa: Zwardoń PKP > schr. PTTK Dworzec Beskidzki (odejście łącznikowego szlaku czarnego) > Przełęcz Graniczne > Kikula (połączenie ze szlakami słowackimi) > Magura > Wielka Racza (węzeł szlaków) > Przełęcz pod Orłem (połączenie ze szlakiem zielonym ze Słowacji) > Przełęcz Śrubita > Przełęcz Przegibek (odejście czarnego szlaku do schroniska na Przełęczy Przegibek) > Wielka Rycerzowa > Bacówka PTTK na Rycerzowej

Oznakowanie trasy: znaki czerwone 

Jakość oznakowania: dobra, trzeba tylko uważać w miejscu oznaczonym na mapie wykrzyknikiem (Beskid Graniczny). My podeszliśmy pod górę przez pomyłkę inną drogą i kiedy odnaleźliśmy znowu znaki czerwone (nie wiedząc, że je w ogóle zgubiliśmy), zaczęliśmy schodzić szlakiem w dół, cofając się do punktu wyjścia.

Długość trasy: wliczając błądzenie w okolicach Beskidu Granicznego: 31,1 km

Czas przejścia: nie wliczając przerwy na lemoniadę w schr. na Wielkiej Raczy, ok. 8 godzin




Nasz Base Camp przed podbojem Beskidu Żywieckiego zakładamy w Zwardoniu, położonym przy granicy ze Słowacją ośrodku narciarskim. Łatwo i w komfortowych warunkach można tu dojechać Kolejami Śląskimi z Katowic, ale mimo tego przez ostatnie kilka stacji pociąg przejeżdża prawie pusty. I pomyśleć, że w tym samym czasie niektórzy stoją w kolejce do wejścia na Giewont...

Poza sezonem zimowym Zwardoń nie tętni życiem. Jest kościół, trzy sklepy (w tym jeden otwarty w sobotę wieczorem), restauracja. Żółtym szlakiem można dojść do położonego po słowackiej stronie Skalité Serafínov, ale i tam życie płynie podobnym rytmem. Trochę urozmaicenia wprowadzają biegacze, którzy docierają tu z Ujsoł po ukończoneniu ultramaratonu Chudy Wawrzyniec. Przez pierwsze dwa dni będziemy szli w dużej części jego trasą.

W niedzielę rano ruszamy spod dworca kolejowego i pniemy się pod górę czerwonym szlakiem, początkowo drogą bitumiczną. Mijamy nieczynne schronisko PTTK ,,Dworzec Bekidzki", przy którym widnieje informacja, że można je wziąć w dzierżawę.

Droga stopniowo debitumicznieje, wśród trawy pojawiają się szafirowobłękitne goryczki, a w prześwitach pomiędzy drzewami widoki na okoliczne szczyty, a także bardziej oddaloną Małą Fatrę. Po około czterech godzinach wędrówki docieramy na Wielką Raczę i raczymy się w schronisku tamtejszą legendarną lemoniadą.


schronisko na Wielkiej Raczy i słynna lemoniada (w tle zupełnie przypadkowo książeczki GOT)


Z Wielkiej Raczy ruszamy dalej czerwonym szlakiem w stronę Przełęczy Przegibek. Stamtąd można dojść w 10 minut do schroniska na Przegibku, ale my myślimy już o kolejnym schronisku, w którym założymy obóz pierwszy - bacówce na Rycerzowej. Wędrujemy cały czas wąską ścieżką pomiędzy krzaczkami obwieszonymi dojrzałymi jagodami. Umazani na fioletowo docieramy do Wielkiej Rycerzowej, znanej wielbicielom Chudego Wawrzyńca bardziej jako "rozejście tras". My wybieramy teraz wariant "zejście do bacówki".


bacówka na Hali Rycerzowej


Przy schronisku wita nas niecodzienny jak na górską miejscówkę widok - rozplanowane na pochyłym terenie boisko do siatkówki. Jak się okazuje, przy bacówce organizowane są co roku turnieje siatkówki górskiej, tj. specjalnej odmiany siatkówki rozgrywanej nie dość, że na trudnym terenie, to jeszcze przy spełnieniu warunku, że zawodnicy w trakcie gry noszą... plecaki.

Meldujemy się w bacówce, zamawiamy tutejszą specjalność, czyli racuchy z sosem - a jakże - jagodowym (lub jak kto woli, ,,borówkowym") i chłoniemy górską atmosferę, przeglądając archiwalne wydania magazynu ,,n.p.m" (z których dowiadujemy się o wysokich miejscach Rycerzowej zajmowanych co roku w rankingu schronisk górskich). Rozglądając się dookoła, dostrzegamy zdobiące ściany tybetańskie flagi, rogi muflona, odznaki, proporczyki, zdjęcia oraz cytaty...




Później, kiedy jednodniowi turyści schodzą już do Ujsoł, Rajczy i Rycerki, a wokół robi się idealnie cicho, przenosimy się na Halę Rycerzową, jako że warunki pogodowe są doskonałe do podziwiania zachodu słońca...




C.D.N.

Komentarze