Beskid niski i mniej niski 7/7. Muszyna

widok na Muszynę z zamku


Dziesięć kilometrów od Krynicy, w dolinie Popradu, leży Muszyna - uzdrowisko i stacja narciarska. Ostatni dzień naszego pobytu w Beskidzie Sądeckim postanawiamy przeznaczyć w całości na poznanie tej miejscowości. Pomaga nam w tym niejaki bocian Wojtek...

Zwiedzanie zaczynamy od barokowego kościoła św. Józefa, niezwykłego choćby z tego względu, że w jego kondygnacji strychowej znajdziemy widoczne na elewacjach... otwory strzelnicze. W pobliżu kościoła urządzono kilka lat temu Ogrody Biblijne, które poprzez zestawienie odpowiednich gatunków roślin oraz elementów małej architektury starają się przybliżyć sceny z Pisma Świętego. 


Muszyna_kościół św. Józefa i ogrody biblijne


Z ogrodów biblijnych ulicą Kościelną dojdziemy do rynku. Po drodze warto się rozglądać, bo mijamy właśnie zabytkowy zespół mieszczańskiej zabudowy szeregowej z przełomu XIX i XX w. Jej charakterystycznym elementem są zwieńczone półkoliście drewniane bramy wjazdowe. 


zabytkowa zabudowa ul. Kościelnej


Na rynku (oprócz lodów tradycyjnych) warte uwagi są kapliczki św. Floriana i św. Nepomucena. Podążając dalej ulicą Piłsudskiego dojdziemy na Zapopradzie, gdzie oprócz Centrum Rekreacji i Sportu odnajdziemy Ogrody Sensoryczne z wieżą widokową oraz Ogrody Magiczne z pijalnią wody mineralnej Antoni.


widok z Ogrodów Sensorycznych na Górę Zamkową


Po relaksie w ogrodach przemieszczamy się na Górę Zamkową. Z XIV- wiecznej twierdzy biskupów krakowskich pozostały jedynie ruiny, ale widok na Muszynę wart jest wspinaczki...


widok na Muszynę z Góry Zamkowej


Kończy się nasza przygoda w Beskidzie Sądeckim (mniej niskim) i Niskim. Ale jak zawsze nie wszystko zostało przemierzone, zobaczone i odkryte. Trzeba będzie wrócić. Jak najszybciej...


Komentarze