UTMB (KDB on tour)

Jacques Balmat, jeden z pierwszych zdobywców Mont Blanc, pokazuje Białą Górę inicjatorowi wejścia na szczyt


-O tam, o tam! - wskazuje palcem Jacques Balmat, stojący obok Horacego Benedykta de Saussure na głazie w centrum Chamonix. Odwracamy głowy za jego ręką i widzimy lśniącą w promieniach sierpniowego słońca lodową czapę Białej Góry. Najwyższy szczyt Europy (jeśli zignorujemy Elbrus...) musiał oczarować swoim majestatem jego pierwszych zdobywców. Oczarowuje też dzisiaj piechurów, którzy przyjeżdżają w Alpy spróbować swoich sił na 170- kilometrowej trasie wokół masywu (TMB - Tour du Mont Blanc) oraz biegaczy, doświadczających tego samego w skondensowanej wersji (te właśnie 170 km w maksymalnie 46 i pół godziny podczas odbywającego się na przełomie sierpnia i września UTMB - Ultra-Trail du Mont-Blanc).

Także i my, po drobnych perturbacjach, takich jak zapomniany PIN do karty czy spotkanie na progu chalet ze starszą Francuzką wykrzykującą ,,réservation annulée!", dotarliśmy w końcu do podnóża Alp, aby przez tydzień cieszyć się atmosferą święta biegowego oraz pogodą umożliwiającą obserwację i eksplorację...


Poniżej linki do poszczególnych części relacji:
1/2 Lodowiec dostarcza piwo i listy
2/2 A jak Arpnouva, C jak Courmayer


Michel- Gabriel Paccard (pierwszy zdobywca Mont Blanc wraz z J.Balmatem) siedzi spokojnie, nic nie pokazuje.

Komentarze